Smaczne śniadanie w pięknej sali balowej, społeczność z sobą, czas rozmów i wzajemnego dzielenia się, koncert Tomasza Żółtko, artysty uznanego i lubianego – to wszystko sprawiło, że „Śniadanie dla kobiet” było przeżyciem szczególnym.
Śniadanie 2019 zgromadziło mnóstwo pań w różnym wieku, z różnych społeczności i miejscowości. Ale jedno było wspólne – panie przybyły nie tylko nakarmić swe ciało, ale przede wszystkim nakarmić się duchowo Słowem Pana Jezusa Chrystusa. I nie wyszły głodne i zawiedzione. Pan miał dla nas szczególne przesłanie w ten piękny, sobotni poranek, przesłanie o swej wielkiej miłości i przebaczeniu, ale też o odpowiedzialności za swoje życie i wybory, których dokonujemy… bowiem nadejdzie dzień, kiedy będziemy musieli stanąć przed Trybunałem Jezusa i zdać sprawę z naszego życia.
To właśnie przydarzyło się Annie – bohaterce monodramu pt. „Twarzą w twarz”, przepięknie zagranej przez Cieszkę Żółtko. Anna stojąc przed Trybunałem Pana Panów i Króla Królów pojęła, że zmarnowała życie uganiając się za rzeczami, które nie miały absolutnie żadnej wartości w wieczności. „Gdybym mogła przeżyć życie raz jeszcze, zrobiłam wszystko inaczej” – wyznała. Stojąc przed Jezusem w Niebie zrozumiała, że na ziemi liczy się tylko to, co ma znaczenie dla wieczności, tylko to, co uczyniła z miłości dla Jezusa jako swojego Pana.
Annie została darowana druga szansa – mogła przeżyć życie „jeszcze raz”, tym razem „w świetle wieczności”. Tego pięknego poranka drugą szansę otrzymała każda z pań, bowiem dopóki żyjemy, możemy zacząć wszystko do nowa, przyjąć Boże przebaczenie i oddać się całym sercem Panu Jezusowi. Dopóki żyjemy, możemy zacząć wszystko do nowa i odwrócić bieg naszego życia, aby czynić to, co ma wieczną wartość.