W dniu 17 czerwca br. na godzinę 18 chór kościelny z Białej wraz z rodzinami został zaproszony przez dyrygenta Sławka Chmiela na ognisko. Nasz dyrygent zaprosił nas do rodzinnego domu w Kowalach. Sławek zorganizował ognisko we własnym ogrodzie pod piękną pergolą. Pieczenie kiełbasek wzbogaciły pieśni religijne i ludowe przy akompaniamencie dyrygenta i wsparciu gitarowym ks.H. Macha.
W części sportowej zorganizowany został mecz siatkówki pomiędzy uczestnikami ogniska. Wynik meczu był mniej znaczący, ważne było to, aby się poruszać przed spożyciem kiełbasek, sałatek i wyśmienitych ciast przygotowanych przez naszego dyrygenta i jego małżonkę.
Żałowaliśmy , że obowiązki służbowe żony dyrygenta nie pozwoliły jej uczestniczyć w naszym spotkaniu. Chcieliśmy jej zaśpiewać coś pięknego w dowód wdzięczności za jej wkład w zorganizowanie tego spotkania.
Gitara ks. Macha, organy Sławka i piękne głosy chórzystów wzbogaciły duchowo nasze spotkanie. Pieśnią ludową „szumi jawor szumi” podkreśliliśmy naszą więź z ziemią cieszyńską.
Kończąc to wspaniałe spotkanie ks. Mach zmówił modlitwę, podziękował dyrygentowi i wszystkim chórzystom za całoroczną pracę, którą przyczyniliśmy się do upiększenia naszych nabożeństw.
Dziękujemy – było pięknie, prosimy o następne spotkanie.
Chórzystka: – Maria Wojtylak