Jezus czeka na to, żeby być upragnionym

Jest lato 2018. Weszłam do budynku “Port”, w którym znajduje się misja młodych YWAM w Amsterdamie. Wieczorem brałam udział w kursie nauczycieli o modlitwie i uwielbieniu. To było nauczanie o oczekiwaniu na przyjście Jezusa i stylu życia pełnego uwielbienia. Słuchałam z zainteresowaniem kobiety, która mówiła z pasją o swojej intymnej relacji z Jezusem. Kiedy powiedziała: “Nikt tak długo nie czeka na swój ślub jak Jezus”, byłam naprawdę poruszona. Cierpliwość Jezusa, Jego serce i miłość, którą ma dla nas, trudno wyrazić słowami. Jest to coś tak głębokiego, to miłość, która przekracza wszystko. To nie jest tania miłosna historia jak zwykła światowa powieść albo jak filmy, które tylko pokazują udawaną “miłość”. Boża miłość jest miłością, która nie szuka siebie samego, ale drugą osobę. Serce Boga, które widzimy w Jego synu Jezusie, jest początkiem, źródłem i przyszłością naszej egzystencji. Bóg jest autorem miłości, On jest Bożą, wieczną miłością w osobie.

Nauczycielka, która tego wieczoru tam była powiedziała również coś co bardzo mi się spodobało, mianowicie: „Jezus chce być upragnionym (chcianym)”. Przez wieki, Bóg Ojciec przygotowuje pannę młodą dla swojego syna, pannę, która wyjdzie z Izraela i innych narodów. Patrząc z tej perspektywy, stwierdzenie powyżej jest bardzo uderzające, ponieważ który pan młody chce panny młodej, która za nim nie tęskni? Jezus nie wróci po pracownika, ale On przychodzi po swoją oblubienicę! Być może nic nie możesz zrobić z tą myślą. Może ta rzeczywistość stoi daleko od ciebie lub odczuwasz opór w sercu, kiedy czytasz te słowa. Być może znasz Boga tylko jako surowego, osądzającego Ojca. Albo zostałeś ranny w miłości, tak że straciłeś wiarę w nią. Ale nadal chcę zadać ci to pytanie; Czy zdajesz sobie sprawę, że Ojciec i Jezus tęsknią za tobą z miłością tak silną i całkowicie przekraczającą twoje zrozumienie? Czy chcesz głębiej poznać Ojca Boga i Jezusa? Możesz tylko tęsknić za osobą w czysty sposób, którą poznałeś i której serce widziałeś. Tak jak relacje międzyludzkie potrzebują czasu, aby wzrastać i pogłębiać się, wzrastać poprzez wszelkiego rodzaju procesy i pory roku, tak też jest w naszej relacji z Bogiem, z Jezusem. Ten związek wymaga także czasu, uwagi, inwestycji i serca, które odważy się otworzyć na Niego. Duża różnica polega na tym, że miłość Boga jest doskonała, a miłość ludzi nie.

Jaki jest rdzeń naszego istnienia, gdzie zostaliśmy stworzeni? Urodziliśmy się, aby żyć w relacji z naszym Stwórcą i jesteśmy stworzeni, aby Go czcić. A jakie jest nasze pierwsze powołanie? Paweł mówi o tym w 1 Liście do Koryntian 1: 9 ” Wierny jest Bóg, który powołał nas do wspólnoty z Synem swoim Jezusem Chrystusem, Panem naszym.” W hebrajskim tekście używają słowa społeczność: stając się jednym. To słowo mówi o intymności, głębokim związku i intymnej relacji. Nie bez powodu Paweł porównuje relację między Jezusem Chrystusem a wierzącymi z miłością mężczyzny i kobiety (Efezjan 5: 22-33). Bóg Ojciec przedstawia nas jako czystą dziewicę Swemu Synowi Jezusowi (2 Koryntian 11: 2). Nie chodzi o małżeństwo dla pozoru lub przymusowe małżeństwo, ale o przymierze miłości z naszym Stwórcą i Jego Synem Jezusem. Bóg widzi nas nienagannych, bez plam i zmarszczek przez krew Jezusa (Efezjan 5: 26-27).

Wszyscy pragniemy być kochani bezwarunkowo, przyjmowani, objęci i poznani. Pamiętam, jak uświadomiłam sobie, że jestem połączona z doskonałym źródłem miłości i że wszystko, czego szukałam u ludzi, można znaleźć w Ojcu Bogu, Jezusie i Jego Duchu. W Liście Jakuba 1:17 czytamy: „Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności”. Zatem wszystko, co otrzymujemy w dobrych i doskonałych prezentach, pochodzi od Ojca Boga. On jest dawcą doskonałej miłości. Im więcej uczę się poznawać Boże serce, tym bardziej doświadczam, że On jest dawcą wszystkiego, za czym tęsknię. Nie ma nikogo, kto mógłby zadowolić naszą duszę jak sam Bóg. Przestańcie oczekiwać tego od ludzi, ale oczekujcie tego od Boga! On nigdy cię nie zawiedzie (Rzymian 5: 5).

Być może w tym czasie koronawirusa wiele rzeczy stało się dla ciebie jasnych, może ty zostałeś skonfrontowany z własnym sercem i tym, co w nim jest. Możesz zapytać Boga, w jakich obszarach liczysz na innych, zamiast patrzeć na Niego. Proś Go, aby spełnił twoje potrzeby dzięki Jego miłości i opatrzności. Sprawi, że zamiast być zgorzkniały, poczujesz się lepiej.

W tym trudnym dniu, kiedy miałam do czynienia z odrzuceniem i rozczarowaniem, Bóg wypowiedział słowo w moich myślach: „Skoncentruj się na tym, co dla mnie znaczysz”. Tak bardzo mnie to dotknęło, że przez kilka tygodni byłam w przepełniona miłością. Tak, naprawdę możesz się zakochać i być w miłości z Bogiem! Często te „małe” rzeczy, szczegóły i zachęty od Boga sprawiają, że jest tak atrakcyjny. Pamiętam, jak pewnego dnia pojechałam pociągiem do pracy. „Niestety” musiałam skorzystać z brudnej toalety w pociągu. Kiedy zamknęłam drzwi, zobaczyłam na ścianie napis, który natychmiast przykuł moją uwagę: „I zawsze będę cię kochał, Boże”. Byłam tym tak zachęcona i pocieszona. To wydarzenie miało miejsce w czasie, w którym przeżywałam wielką stratę, która wciąż mnie przygnębiała. Czasami znajdujesz miłosne wiadomości od Boga w najbardziej nieatrakcyjnych miejscach i najbardziej nieoczekiwanych momentach. Jeśli będziesz miał oczy otwarte na te prezenty, jasne punkty i znaki od Boga, jestem pewien, że je zobaczysz!

Za chwilę UJRZYMY Jezusa takim, jakim jest! (1 Jana 3: 2b). Jaka będzie cudowna chwila dla tych, którzy UWIELBILI Jego pojawienie się (2 Tymoteusza 4: 8b). Czy jesteś gotowy na spotkanie z Jezusem? Czy nie możesz się doczekać Jego przyjścia? Nie potrafię wyrazić słowami, jak ważne to jest! Nie bez powodu Jezus opowiedział przypowieść o pięciu mądrych i pięciu głupich dziewicach! (Mateusza 25: 1-13). Pięć mądrych dziewcząt zabrało ze sobą oprócz lamp także olej (w naczyniach). Nosili te małe naczynia pod ubraniem. Obraz, który mówi o ukrytej, intymnej zażyłości z Bogiem i Jego Synem. Na przykład jak jedziesz autem musisz mieć zawsze benzynę w baku w razie gdyby był korek albo nie było stacji benzynowej w okolicy, tak samo i my musimy być zawsze gotowi i nasze “baki” muszą być wypełnione bożą obecnością poprzez relację z Nim, rozważanie słowa bożego i modlitwę. Ta przypowieść mówi o osobistej relacji z Bogiem, kiedy nikt nie patrzy. 5 mądrych panien były gotowe na ślub, ponieważ miały wystarczającą ilość oleju ze sobą, to jest również obraz Ducha Świętego. Może nie doświadczasz tej osobistej relacji z Jezusem. Zrób więc krok w jego kierunku i otwórz swoje serce. To sprawia Mu tyle radości, kiedy zwracasz się do Niego.

W 2015 roku przeżyłam szczególny moment w Izraelu, w The Garden Tomb w Jerozolimie. Jest to szczególne miejsce pełne pokoju, z grobowcem, który według nich był grobem Jezusa (Jeshua). Stało się coś niezwykłego. Widziałam kobietę siedzącą na podłodze na kolanach. Płakała intensywnie i bez kontroli. Płakała i głośno wołała: „Jezus przychodzi po wszystkich, Jezus kocha wszystkich”. Powtarzała te słowa płacząc i wołając. Czułam Ducha Bożego i obecność w tej sytuacji. To był moment, kiedy ponownie uświadomiłam sobie, że żyjemy w wyjątkowych czasach. Nadal jest czas łaski. „Potrzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać. ”(J 9,4). Jezus jest naszym Światłem i czeka na to żeby być upragniony… Będzie się cieszył, gdy powiesz Mu, że Go kochasz i nie możesz się doczekać Jego przyjścia! Proś Ducha Świętego o objawienie planu Boga i o to, co On robi w tym czasie. Musisz się obudzić!

“Daniel mówił tymi słowami: «Niech będzie błogosławione imię Boga przez wszystkie wieki wieków! Bo mądrość i moc są Jego przymiotem.On to zmienia okresy i czasy, usuwa królów i ustanawia królów, udziela mędrcom mądrości, a wiedzy rozumnym. On odsłania to, co niezgłębione i ukryte, i zna to, co spowite w ciemność, a światłość mieszka u Niego.” (Daniel 2:20-22).

Pozdrawiam i przesyłam wam miłość, Irma Torn (z Holandii)

Cierpienie – dlaczego cierpimy? – ks. Henryk Mach

W odpowiedzi na liczne pytania rodziców Konfirmantów: Odbyły się Konferencje Biskupów i Duchownych. Podczas obrad ustalono, że zgodnie z zaleceniami Biskupa Kościoła i Prezesa Synodu tegoroczne konfirmacje oraz jubileusze z okazji złotej i diamentowej konfirmacji zostały przesunięte na czas po ustąpieniu epidemii koronawirusa. Nowe daty uroczystości konfirmacyjnych poszczególne parafie ustalą w późniejszym terminie.